One Day At Home

One day, which in the end I spend at home. As you well know, my suitcase hardly unpacks:-) In the next few weeks, I plans a new travels, so should not be bored here. Tomorrow I will have a photo shoot, the effects I publish on the blog. A little fall today:-) I can finally use candles fragrance from Bath and Body works, which I bought in NYC. I always choose those with the scent of apples, pumpkin and maple trees. Even a cup of hot chocolate, marshmallow foam blanket and a good book:-) I recommend you 'Alibi luckily' by Anna Fincer-Ogonowski. I presented to you my way to regenerate forces on Saturday afternoon. And what is your secret?

blouse american eagle

leggings h&m

Alex xoxo

***

Jeden dzień, który w końcu mogę spędzić w domu. Jak dobrze wiecie, mojej walizki prawie nie rozpakowuje :-) W najbliższych tygodniach planuje jeszcze kilka podroży,a wiec nie będzie tu nudno. Jutro czeka mnie sesja zdjęciowa, której efekty opublikuje na blogu. A dziś trochę jesieni :-) Mogę wreszcie wykorzystać świeczki zapachowe z Bath and Body works, które kopiłam w NYC. Zawsze wybieram te o zapachu jabłek, dyni i drzewa klonowego. Jeszcze kubek gorącej czekolady, pianki Marshmallow, koc i dobra książka :-) Polecam Wam 'Alibi na szczęście' Anny Fincer-Ogonowskiej. Przedstawiłam wam mój sposób na regeneracje sil na sobotnie popołudnie. A jaki jest wasz sekret? 

bluzka american eagle

legginsy h&m

xoxo Alex