środa, 5 listopada 2014

Last day in Paris - Versailles


Checkered pattern returns to us each autumn. The skirt, which I found on my closet for today's post is the same age as me:-) My mom wore this skirt before. However, I really like it. It is classic and timeless, like the Chanel handbag. :-) This is my last post from a trip to France. I will put on the blog a mix of unpublished photos. I will not be too long at home because I'm going in the next few days to Italy - visit Milan and Bardolino:-) And now I invite you to quickly report from the Palace of Versailles.

my mother's skirt wardrobe
blouse and shoes Stradivarius
chanel handbag

xoxo Alex

***

Kraciasty wzór wraca do nas każdej jesieni. Spódnica, która wygrzebałam z szafy na dzisiejszy wpis ma tyle samo lat co ja :-) Nosiła ją jeszcze moja mama. Niemniej jednak bardzo ją lubię. Jest klasyczna i ponadczasowa, podobnie jak torebka od Chanel. :-) Jest to mój ostatni wpis z wycieczki do Francji. Na blogu pojawi się na pewno mix z nieopublikowanymi zdjęciami. Nie zabawię zbyt długo w domu gdyż lecę w najbliższych dniach do Włoch. Odwiedzę Mediolan i Bardolino :-) A dziś zapraszam na szybką relację z Pałacu w Wersalu.

spódnica szafa mojej mamy
bluzka i buty stradivarius
torebka chanel

xoxo Alex








































4 komentarze: